www.coaching.fora.pl

MarcinBaczyk

Wróciłem z Badowa i chcąc się zrelaksowac wróciłem do obejrzenia "Co nas kręci co nas podnieca" starego i cynicznego acz z wiekiem coraz bardziej inspirującego mnie reżysera o nazwisku i imieniu Woody Allen. W pewnym momencie zycia stwierdziłem że w jakims stopniu kreuje je przypadek obecnie uczy się mnie żebym szukał sprawczości w sobie a potem próbował modelować cele innych. Nie zapominajmy jednak o przeznaczeniu i radości z kochania cokolwiek kryje się pod tym słowem dla kogokolwiek. Film polecam choć pewnie wszyscy go oglądaliście.

MadziaK

Cześć Marcinie,
no właśnie nie oglądałam, ale bardzo mnie swoją recenzją zachęciłeś, Allen ma wyjątkowy talent do rozśmieszania do łez przy jednoczesnym wpędzaniu w depresję Smile

Ja wczoraj po dwóch dniach w Badowie wylądowałam wieczorem na trzygodzinnym "Złym" Tyrmanda w Teatrze Powszechnym. Niestety było bardzo źle - fatalnie jest to wyreżyserowane, niespójne i chwilami niestety nudne. I zero warszawskiego, cwaniackiego klimatu, który jest w książce Tyrmanda. No nieszczęście, koleżanki i koledzy. Nie polecam.
m